W ramach porządków przedświątecznych powiesiłam nową zasłonkę na okno w... łazience. Dlaczego pokazuję? Deliktane, bielutkie płócienko, z hafcikiem za... jedyne 5 zł! Nowa! Wymiar okna 70/100 cm. Fajne... co?
A tu - świąteczne podkładki śniadaniowe dla dwojga ;)
I jeszcze choinka
Zajrzyjcie jakie pomysłowe wykorzystanie haftowanej choinki proponują uczestniczki wspólnego wyszywania
Śliczna. A jak w całości to, Jolciu, wygląda?
OdpowiedzUsuńojej śliczna, a co to? jakiś nowy bank Ci otworzyli? :)
OdpowiedzUsuńTo nie bank Renulku, to zwyczajny sklep. A w całości Koroneczko... no tak jak widać. Kawał szmaty 70/100cm i już.
OdpowiedzUsuńNo i czemu Ty mi to robisz? :( Ja też chcę mieć takie ładne podkładki! I taką choinkę!
OdpowiedzUsuńUszyj se Ania!
OdpowiedzUsuńTo ja dziergam firanki po nocach a Ty idziesz i za 5zł sobie kupujesz!
OdpowiedzUsuńNie ładnie Jola nie ładnie...
Najpierw codziennie Mikołaj, potem kolekcja serduszek, teraz zasłonka z 5 złotych- Jolcia !!! jak Ty to robisz, że Ci się przydarzają takie rzeczy ???
OdpowiedzUsuńPrzecież ja też grzeczna się starałam być, bardzo się starałam ;)
O podkładkach nie zapomniałam, nie widzę ich, nie widzę ich, nie widzę....
OdpowiedzUsuńJolcia co Ty tak dorzucasz foty do tego co już skomentowałam? przeca ja potem jestem do tyłu w oglądaniu. Podkładki zarąbisteeee!!!!!! ale czemu dla dwojga, to dla jednej nie mogą być?
OdpowiedzUsuń