Dzięki, dzięki :))) Lucille - czasem wyszywam, czasem... zagladaj tutaj to zobaczysz co jeszcze robię! Koroneczko tak było w oryginale. A myślisz, że lepiej było napisać K+W=M ;)? Obdarowani zaskoczeni i podoba się... a ja dumn z siebie :)
Renulek - na drzwiach se napisz, na drzwiach! Eeee... Koroneczko Ty zawsze coś wymyślisz! Nic już pruć nie będę! Tak było w oryginalnym (!), podkreślam - o r y g i n a l n y m - wzorze i tak ma być!
Jolcia, pięknie! Elegancko! A ten minus jest absolutnie na miejscu. żadne tam "i" czy plus. To są dwa oddzielne światy, które muszą razem być. I nie ma najmniejszego powodu, by je miesząc ze sobą. Zawsze wolałam biało-czarny od białego z czarnym, to drugie, to tylko szarość...
Praca świetna, że tak sobie na moment wrócę do początku :-))
Jolcia, piękny efekt! Ale przede wszystkim niesamowicie osobisty i sentymentalny prezent. Oj z pewnością spojrzenie na niego za lat naście wywoła w Młodych i w Tobie łezkę wzruszenia...
Jolciaaaaaa - a ja myślałam, że Ty tylko szycie i szycie ...a tu proszę...(ten rozdziawiony)
OdpowiedzUsuńNooo, Jooooooolcia! Fiu, fiu!
OdpowiedzUsuńA czemu "Katarzyna minus Wojciech?" :p
Najkrótsza notka na blogu :-D
OdpowiedzUsuńTo ja też napiszę krótko: byłam, widziałam i się zachwyciłam!
łomaaatkoooo jakie cudne!!! po oprawieniu to dopiero jest efekt - jej :)
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki :)))
OdpowiedzUsuńLucille - czasem wyszywam, czasem... zagladaj tutaj to zobaczysz co jeszcze robię!
Koroneczko tak było w oryginale. A myślisz, że lepiej było napisać K+W=M ;)?
Obdarowani zaskoczeni i podoba się... a ja dumn z siebie :)
Pięknie wygląda, dobra oprawa to jak eleganckie buty - dodają szyku !!!
OdpowiedzUsuńSkończyłam obrazek, który będzie kolejnym etapem :)))) i w podobnej kolorystyce :)zaraz go pokażę.
zamiast - lub + można i ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńJolcia bo to powinno być K+M+B :D
OdpowiedzUsuńJolcia, musisz spruć! [zaklejony] :)))
OdpowiedzUsuńRenulek - na drzwiach se napisz, na drzwiach!
OdpowiedzUsuńEeee... Koroneczko Ty zawsze coś wymyślisz! Nic już pruć nie będę! Tak było w oryginalnym (!), podkreślam - o r y g i n a l n y m - wzorze i tak ma być!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńśliczny!
OdpowiedzUsuńRamka dodaje klasy.
Cudowny prezent.
Jolu, z tej serii jest jeszcze wzór z okazji narodzin dziecka...
U Krzysi... widziałam Agnieszko! Może się kiedys przyda ;)
OdpowiedzUsuńJolciu, Agni Sz-n chodzi chyba o ten obrazek
OdpowiedzUsuńKrzysia, dzięki. Zgłosze się do Was jak będę w potrzebie.
OdpowiedzUsuńJolcia, pięknie! Elegancko!
OdpowiedzUsuńA ten minus jest absolutnie na miejscu. żadne tam "i" czy plus. To są dwa oddzielne światy, które muszą razem być. I nie ma najmniejszego powodu, by je miesząc ze sobą. Zawsze wolałam biało-czarny od białego z czarnym, to drugie, to tylko szarość...
Praca świetna, że tak sobie na moment wrócę do początku :-))
Jolcia, piękny efekt! Ale przede wszystkim niesamowicie osobisty i sentymentalny prezent.
OdpowiedzUsuńOj z pewnością spojrzenie na niego za lat naście wywoła w Młodych i w Tobie łezkę wzruszenia...
Lilka! Dziękuję za Twoją opinię co do tego plusa, minusa... Elegancko! tak miało być i już. :)))
OdpowiedzUsuń