czwartek, 28 stycznia 2010

Trochę zimy i jeszcze torba na świąteczne zakupy

Tak pieknie było rano u mnie! I jest nadal :) :))) Zima... śnieg jak puszek, dosłownie... wydaje się, że dmuchnąć... a wszystko zawiruje w powietrzu :)
Jeszcze pokazuję z bliska pikowania mojej SALowej torby. Lepszych fotek juz chyba nie zrobię... bo nie umiem :(

Dziękuję za wspaniałe komentarze i Wasze zachwyty!

10 komentarzy:

  1. Jesli ta torba na dodatek ma taki kolorek, jak na trzecim zdjęciu, to ja Ci ją ukradnę. [zaklejony]

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale jesli tylko taki jak na pierwszym i drugim, to i tak Ci ją ukradnę. :p

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu, to i Tobie taka myśl przyszła do głowy :)))

    Do tej torby to grzech cokolwiek wkładać, chyba że bardzo ekskluzywne prezenty !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna, grzech w niej cos nosić.... A jak się wyleje???

    OdpowiedzUsuń
  5. dokładnie ja też bym przestępstwo małe popełniła bo to mój ulubiony kolr i tak pięknie przepikowane ahhh

    OdpowiedzUsuń
  6. No to czuję się dowartościowana :))) dzięki Wam! :)))
    Co do koloru... to jest kolor czerwony, taki prawdziwie czerwony. A co do niej będę wkładała...? Pomyślę... ale napewno to będą zakupy świąteczne, które bedę robiła z radością.

    OdpowiedzUsuń
  7. ...a jak się wyleje - to się torbę wypierze ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jolu, po raz kolejny powiem (i na bank nie ostatni): KUNSZT w każdym calu.
    Pikowania obłędne.

    A zima... mhmm - chciałabym mieć takie widoki z okna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jolcia zapraszam do mnie po wyróżnienia

    OdpowiedzUsuń
  10. Choinka jest pikna! :D A takie widoki to są i teraz! ;) Gosiaczek

    OdpowiedzUsuń